Tapety lawenda
Klimat Prowansji? Wykorzystaj tapety lawenda!
Wystrój w stylu prowansalskich zyskuje coraz więcej fanów, szczególnie z nadejściem ciepłej wiosny i lata, gdy chcemy chociaż w domu przenieść się w świat wakacji. Całkowity remont mieszkania potrafi być jednak bardzo kosztowny, dlatego proponujemy łatwą metamorfozę małym kosztem. Wykorzystamy do tego tapety lawenda, bo czy istnieje coś innego, co bardziej kojarzy się z klimatem prowansalskim, niż ogromne, pachnące pola tejże rośliny?
Tapety lawenda na start
Skoro już wiemy co będzie osią naszej metamorfozy, dobrze jest zadbać o odpowiednie położenie tapety. Zanim się do tego zabierzemy, będziemy musieli przygotować do tego ścianę (lub cały pokój, jeżeli planujemy położyć ją na wszystkich ścianach). Sprawdźmy dokładnie czy nie ma na niej dziur, pęknięć i innych, ewentualnych nierówności. Wszystkie będą wymagały od nas uwagi, czyli zagipsowania i dotarcia papierem ściernym. Dopiero gdy jej powierzchnia będzie idealnie gładka, możemy zabrać się do dzieła.
Przygotowujemy się do położenia tapety
Tak samo, jak przygotowanie ścian, ważne jest dobranie odpowiedniego kleju, zależnie od rodzaju wybranej przez nas tapety. W marketach budowlanych znajdziemy zarówno wersje gotowe, jak i kleje do samodzielnego rozrobienia. Każdy wariant wymaga jednak dokładnego rozmieszania przed wykorzystaniem, aż do stanu, w którym klej nie będzie posiadał żadnych grudek.
Mając już rozrobiony klej, możemy kłaść tapetę. Aby przykleić ją idealnie równo, wyznaczamy sobie pionową linię za pomocą pionu sznurkowego. Ułatwi nam to przyklejenie pierwszego pasa tapety, który stanie się później wyznacznikiem pionu dla kolejnych pasów. Mając pion, bierzemy się za docinanie tapety. Pamiętajmy, by ucięte pasy były większe o kilka centymetrów (nawet o dziesięć) od długości naszej ściany. Do cięcia nie używajmy nożyczek, mogą one postrzępić tapetę. Dużo lepiej sprawdzi się specjalny nożyk.
Ostatni etap, czyli przyklejanie pasów
Mając docięte pasy, przystępujemy do klejenia. Aby ułatwić sobie pracę, a do tego zapewnić idealne pokrycie, używamy klejarki, które równomiernie nakłada klej na ścianę. Jeżeli jednak nie chcemy jej zakupi, wystarczy nam szeroki pędzel, którym możemy posmarować tapety lepidłem na ich spodniej stronie.
Klejąc pierwszy pas tapety pilnujmy, aby zachodził on kilkoma centymetrami na podłogę oraz sufit. Po przyłożeniu go do ściany, dociskamy go za pomocą wałka, od środka do brzegów tapety, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Gdy będzie już idealnie nałożona, możemy obciąć jej nadmiar.