Kilka tygodni temu amerykański instytut Pantone ogłosił, ze kolorem roku 2018 został tajemniczy Ultra Violet a dokładnie odcień o numerze 18-3838. Przez następne kilkanaście miesięcy kolor ten panować ma w designie, modzie, architekturze i sztuce. Dlaczego Ultra Violet? Pozwolę sobie przytoczyć argumentację Instytutu. Ultra Violet jest wizjonerski i symbolizuje oryginalność i kreatywność. Kojarzy się z bezkresnym kosmosem, a więc niczym nieograniczonymi możliwościami. To także pochwała indywidualizmu i non-konforimzmu w sztuce i życiu. Kolor ten do popkultury wprowadziły takie gwiazdy jak Jimi Hendrix, Prince, Dawid Bowie. W kontekście historii fiolet kojarzony był z mistycyzmem, duchowością, medytacją, magią. (źródło: www.pantone.com) Należy stwierdzić, że taka argumentacja wysoko postawiła poprzeczkę – czy Ultra Violet się obroni? Moim zdaniem tak, choć nie przypuszczam aby odniósł taki sukces jak zeszłoroczny zwycięzca, symbolizujący zwrot ku naturze i propagujący zdrowy i aktywny styl życia Greenery – czyli świeża soczysta zieleń z delikatną domieszką żółci. Uważam, że w dziedzinie aranżacji wnętrz, fiolet jest kolorem dającym duże możliwości, ale trudnym w zastosowaniu. Od projektanta wymaga starannego przemyślenia i ostrożności. Według mnie dobrze komponuje się z bielą, czernią, szarością ciepłą żółcią srebrem, złotem i miedzią. Możemy łączyć go także z ciepłą żółcią, brązem, granatem, mocną czerwienią, lawendą, delikatnym miętowym oraz pudrowym różem. Widzę go bardziej jako akcent, lub tło dla innych barw. Podsumowując – kolor dla odważnych, zdecydowanych, twórczych, indywidualistów. Osobiście jestem na Tak!
Poniżej kilka przykładów aranżacji wnętrz z naszej kolekcji obrazów i fototapet Atelier Wall & Decoration z wykorzystaniem różnych odcieni fioletu.
Zobacz w sklepie
Obraz na płótnie Pola Lawendy #195